Menu

Case Study „Miałem wrażenie, że coś mi odpadło…”

Case Study  „Miałem wrażenie, że coś mi odpadło…”

Pewnego wiosennego popołudnia przyjechał do nas Oplem Astra klient. Chciał wymienić opony z zimowych na letnie. Zapytałem czy mechanik ma zbadać stan techniczny jego samochodu. W pierwszej chwili odmówił, gdyż był pewien, że samochód jest sprawny. Ale po chwili stwierdził „ Wie Pan co? Może jednak sprawdźcie stan samochodu, bo wydaje mi się, że coś mi odpadło ostatnio w czasie jazdy. Nawet się zatrzymałem żeby to sprawdzić, ale kawałek złomu który znalazłem na drodze, nie wyglądał na kawałek mojej astry. Zobaczcie.” Wprowadziliśmy auto na warsztat, założyliśmy letnie opony i zrobiliśmy przegląd samochodu – czyli sprawdziliśmy zawieszenie, hamulce, wycieki, oświetlenie zewnętrzne, stan paska PK, płyny eksploatacyjne i stan płynu hamulcowego. Okazało się, że owszem coś odpadło. Brakowało części sprężyny tylnego zawieszenia z prawej strony. Z lewej strony sprężyna była już popękana, ale jeszcze w całości. Ku zaskoczeniu klienta, okazało się także, że hamulce z tyłu w ogóle nie hamują. Tarcze są rude od rdzy, a hamulec ręczny nie działa. Po rozmowie z klientem wyszło, że zimą nie zaciągał hamulca ręcznego, bo po nocy na mrozie się nie cofał i blokowały mu się koła. Wolał nie ryzykować. W efekcie trzeba było wymienić linki hamulcowe, prowadnice tylnych zacisków, tarcze i klocki hamulcowe. No i oczywiście popękane sprężyny.
Niestety takie sytuacje są częste. Dopóki samochód jedzie i nic w nik nie stuka czy też uniemożliwia jazdę wszytsko jest ok. Samochód przechodzi nawet często przegląd okresowy, ze względu na fakt, że niestety wiele diagnostyków je przepuszcza, by nie tracić klientów. Jednak nie tędy droga. Niesprawny samochód to ryzyko dla kierowcy i pasażerów. Jeśli więc coś niedomaga w naszym samochodzie, jeśli wydaje się nam, że coś odpadło albo jak niby tylko ręczny się nie cofa to nie czekajmy. Zawsze można podjechać do serwisu zapłacić parę złotych za sprawdzenie stanu technicznego auta i wiedzieć czy możemy czuć się bezpiecznie w naszym samochodzie. Poza tym łatwiej przełknąć koszt wymiany linek hamulcowych niż kompletnych tylnych hamulców. Dbajmy o swoje samochody i bezpieczeństwo nas wszystkich uczestników ruchu drogowego. I nie tylko.

Porady udzielił opiekun klienta - Krzysztof